Hemingway odświeża się w nowych przekładach. Choć pisał niby na jedno kopyto, proste słowa powtarzał w co trzecim zdaniu. Do tego patos. Na wojnie, polowaniu, na Golfsztromie, pod śpiworem. To ciągłe łapanie byka za rogi, wypinanie klaty, żłopanie rzek alkoholu. I to wykrawanie bohaterów z siebie. Bo pisał tylko o tym, co sam przerobił na ...
Warto przeczytać również

20 listopada, 2022
Hawana soft porn

26 lipca, 2020
Czytelnia Południowa

17 lipca, 2016